Krzyże i wszystkie inne znaki religijne będą musiały zniknąć z miejsc publicznych w Belgii. Tak przynajmniej zakłada projekt ustawy zgłoszony przez belgijskiego senatora z partii socjalistycznej. Wymienia w nim m.in. sądy, ratusze oraz cmentarze.

Jeśli ustawa zostanie przyjęta, krzyże będą musiały zniknąć sprzed cmentarzy. Owszem będą mogły zostać na grobach, ale już przy wejściu na cmentarz nie będzie mógł być widoczny żaden znak religijny.

Poza tym – zgodnie z projektem – burmistrz żadnego z belgijskich miast nie będzie mógł uczestniczyć w procesjach, a król czy ministrowe na przykład w pasterkach lub innych religijnych uroczystościach.

Wszystko po to, by całkowicie oddzielić państwo od Kościoła i podkreślić świeckość państwa belgijskiego. Projekt ma poparcie partii rządzących, więc jest duże prawdopodobieństwo, że ustawa zostanie uchwalona.