Ostatnia próba, by zapobiec całkowitemu fiasku szczytu Unia - Rosja. Do Moskwy przyjeżdża dziś na rozmowy szef niemieckiej dyplomacji Frank-Walter Steinmeier. Rosyjska prasa nie ma jednak żadnych wątpliwości.

Szczyt Rosja-Unia Europejska będzie w tym roku bezowocny albo skandalicznie bezowocny - pisze dziennik "Wiedomosti", zapowiadając piątkowe spotkanie rosyjskiego prezydenta Władimira Putina z niemiecką kanclerz Angelą Merkel i szefem Komisji Europejskiej Jose Manuelem Barroso w Samarze.

Według gazety, rozmowy na temat nowego porozumienia o partnerstwie i współpracy między Rosją a Unią na pewno się tam nie rozpoczną. Niewykluczone, że uczestnikom nie uda się

nawet uzgodnić wspólnej deklaracji - dodają "Wiedomosti". Dziennik zaznacza, że uruchomieniu rokowań w sprawie porozumienia przeszkodził konflikt handlowy Moskwy z Warszawą.

Polska nie jest już osamotniona. Jak okazało się w poniedziałek na spotkaniu ministrów spraw zagranicznych Unii Europejskiej, jej stanowisko popierają też Litwa i Estonia. Jedyne, co do czego ministrowie byli zgodni, było to, że szczyt powinien się odbyć- piszą "Wiedomosti".

„Komsomolskaja Prawda” dodaje, że Europa urządzi Rosji łaźnię, twierdząc, że wysłannicy Brukseli przedstawią Władimirowi Putinowi całą listę pretensji: chodzi o Estonię, Litwę, Polskę i o stan demokracji w Rosji.

Z kolei „Kommersant” uspokaja, że nawet poważne kłótnie nie zmieniają faktu, że Europa i Rosja są zmuszone do poszukiwania kompromisu, gdyż są jak bliscy sąsiedzi, korzystający ze wspólnej kuchni w mieszkaniu komunalnym. To nie to, co Ameryka, która jest dla Moskwy prawdziwym strategicznym rywalem - podsumowuje gazeta.