Albański parlament wybrał w piątek Bamira Topiego na prezydenta państwa. 50-letni Topi - wiceprzewodniczący rządzącej Albańskiej Partii Demokratycznej - otrzymał 85 głosów, o jeden więcej od niezbędnego minimum.

Parlament wybrał prezydenta w przedostatniej z przewidzianych procedurą rund głosowania. Albania uniknęła tym samym konieczności przeprowadzenia przedterminowych wyborów powszechnych.

Gdyby głowy państwa nie wybrano do 24 lipca, czyli do wygaśnięcia mandatu obecnego prezydenta Alfreda Moisiu, w ciągu 60 dni musiałyby się odbyć wybory powszechne.

Wybór prezydenta umożliwiło kilku opozycyjnych deputowanych, którzy zrezygnowali z bojkotu. Opozycja bojkotowała wybory prezydenta, oskarżając prawicę o "nieposzanowanie uzgodnień w kwestii ustalonej kandydatury, zaakceptowanej przez wszystkie siły polityczne".