Niektórzy azjatyccy użytkownicy iPhone'ów zaspali dziś do pracy. W ich urządzeniach zawiodły budziki. W niektórych przypadkach stało się to już po raz trzeci od początku roku, mimo, że produkująca je firma Apple zapewniała, że od 3 stycznia wszystko będzie działało normalnie.

Problem nie ogranicza się jedynie do iPhonów. Na podobne kłopoty skarżą się również właściciele innych gadżetów Apple'a, np. odtwarzaczy muzyki iPod. Firma na razie nie skomentowała tych informacji, ale we wczorajszym oświadczeniu stwierdziła, że wie o problemie z budzikami i że od 3 stycznia będą się one włączały poprawnie.

Wbudowany w iPhone'ach budzik nie rozpoznał też zmiany czasu w 2010 roku, przez co niektórzy użytkownicy spali o godzinę dłużej. Do września ubiegłego roku Apple sprzedał ponad 14 mln iPhonów i jest obecnie drugą najpopularniejszą na świecie marką smartfonów. Wyprzedza go jedynie Nokia.