Patrząc na zdjęcia z tego wypadku, trudno uwierzyć, że ktokolwiek mógł go przeżyć. A jednak. Policjanci z Cleveland w amerykańskim stanie Ohio w ostatniej chwili wyciągnęli kierowcę z płonącego auta…

Samochód zjechał z drogi z niewyjaśnionych przyczyn i uderzył w filar mostu. Kiedy funkcjonariusze prowadzili akcję ratunkową, pod maską pojawił się ogień. Pożar szybko się rozprzestrzeniał - na szczęście policjantom udało się w ostatniej chwili wyciągnąć z auta uwięzionego kierowcę.

Źródło: CNN Newsource/x-news

(edbie)