Kolejny atak zimy spowodował wczoraj wieczorem niemal zupełny chaos na niemieckich drogach. Obfite opady śniegu, tak jak ostrzegali wcześniej meteorolodzy, przyniósł z północy niż "Petra".

Śnieżyce sprawiły, że wiele dróg, w tym także autostrad, przez wiele godzin było nieprzejezdnych. W zaspach lub na oblodzonych wzniesieniach utknęło kilkaset ciężarówek, które w wielu przypadkach zablokowały przejazd innym samochodom. Władze Nadrenii Północnej-Westfalii, gdzie sytuacja jest wyjątkowo trudna, wprowadziły zakaz wjazdu aut ciężarowych na autostrady. Na drogach doszło także do wielu wypadków, w których zginęło co najmniej 5 osób.

Na zachodzie i północy Niemiec spadło wczoraj po południu do 20 cm śniegu. Mocno sypie także w innych regionach. Jak poinformował na swych stronach internetowych dziennik "Bild", na stacjach benzynowych w Turyngii i Saksonii zaczyna brakować paliwa, bo cysterny z zaopatrzeniem mają problemy by do nich dojechać.