Dwóch astronautów, Robert Behnken i Nicholas Patrick z załogi wahadłowca Endeavour wyszło na zewnątrz Międzynarodowej Stacji Kosmicznej (ISS). Rozpoczęli montaż ostatniego dużego elementu stacji - włoskiego modułu Tranquility, wyposażonego w specjalne pomieszczenie obserwacyjne.

Liczący 7 metrów długości i 4,5 metra szerokości moduł o masie 18 ton został dostarczony na stację przez Endeavoura. Pomieszczenie obserwacyjne Tranquility wyposażone jest w siedem dużych okien zapewniających doskonałe warunki do pracy. Do zakończenia montażu potrzebne będą jeszcze dwa wyjścia w otwartą przestrzeń kosmiczną.

Podczas obecnego wyjścia, które potrwa ok. 7 godzin, astronauci zdemontują pokrywę ochronną portu amerykańskiego modułu Unity, do którego zostanie zamontowany moduł Tranquility.

Następnie wysuną zaczepy modułu Tranquility, który znajduje się w ładowni wahadłowca, tak aby automatyczny wysięgnik stacji, sterowany z wewnątrz, mógł pochwycić moduł i przenieść go do portu Unity.

Podczas kolejnych "spacerów kosmicznych" astronauci będą musieli połączyć kable łączące stację z nowym modułem.

Misja Endeavoura następuje w momencie krytycznym dla agencji NASA po decyzji prezydenta Obamy rezygnacji z programu Constellation. Przewidywał on powrót Amerykanów na Księżyc do roku 2020 z perspektywą wykorzystania tego ciała niebieskiego do lotu na Marsa.

W zamian Obama przewiduje przedłużenie okresu użytkowania stacji ISS co najmniej do roku 2020 i wykorzystywanie pojazdów prywatnych firm do przewożenia astronautów na stację. Na razie jednak takie pojazdy nie istnieją. Dlatego po roku 2010 jedynym środkiem transportu na stację pozostaną rosyjskie Sojuzy.

W budowie stacji ISS, której wartość ocenia się na 100 mld dolarów uczestniczyło 16 krajów.