W willi rzymskiego cesarza Hadriana archeolodzy natknęli się na schody i fragmenty posągu bez głowy, który może być rzeźbą młodego kochanka imperatora.

Szerokie na 8 metrów schody i posąg odnaleziono w miejscu, gdzie nikt do tej pory się nie zapuszczał. Na mapach tej okolicy, które mieliśmy nie było nawet wzmianki o tym wejściu - mówi Benedetta Adembri z Ministerstwa Kultury.

Archeolodzy są przekonani, że olbrzymia letnia posiadłość cesarza, wpisana 7 lat temu na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO kryje w sobie jeszcze wiele tajemnic.

Willa Hadriana to przejaw architektonicznego geniuszu cesarza, pomysłodawcy także innych rzymskich zabytków, takich jak Panteon, czy Zamek św. Anioła.

Na powierzchni porównywanej do obszaru słynnych Pompejów imperator zbudował pałac, termy, teatr, bibliotekę oraz kilka basenów.

Letnia rezydencja, znana z przepychu, zachowanych w doskonałym stanie pięknych dekoracji, podziemnych korytarzy i porfirowych mozaik była obowiązkowym punktem na mapie podróży każdego arystokraty.

Turyści będą mogli podziwiać nowe odkrycie już w przyszłym roku. W poruszaniu po olbrzymiej posiadłości mają im pomagać elektroniczne przewodniki, zawierające wszystkie niezbędne informacje.