Część amerykańskiego uzbrojenia na pewno trafi do Polski - potwierdza goszczący w Waszyngtonie prezydent Polski. Andrzej Duda spotka się dziś z profesorem Zbigniewem Brzezińskim - doradcą byłego prezydenta Jimmy'ego Cartera ds. bezpieczeństwa narodowego USA - dowiedział się korespondent RMF FM Paweł Żuchowski. Tego punktu programu wizyty w Stanach Zjednoczonych wcześniej nie ujawniano.

Część amerykańskiego uzbrojenia na pewno trafi do Polski - potwierdza goszczący w Waszyngtonie prezydent Polski. Andrzej Duda spotka się dziś z profesorem Zbigniewem Brzezińskim - doradcą byłego prezydenta Jimmy'ego Cartera ds. bezpieczeństwa narodowego USA - dowiedział się korespondent RMF FM Paweł Żuchowski. Tego punktu programu wizyty w Stanach Zjednoczonych wcześniej nie ujawniano.
Andrzej Duda /Jacek Turczyk /PAP

Prezydent potwierdził, że Amerykanie przyśla do Polski sprzęt i żołnierzy. Szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego Paweł Soloch mówił w rozmowie z naszym korespondentem, że możemy mówić o "stałej obecności wojskowej". Sprzęt zostanie przysłany na stałe. Rotować będą sią żołnierze z różnych, amerykańskich baz. 

O szczegółach rozmieszczenia i ile z tych komponentów ewentualnie znajdzie się na terenie Polski, no to zadecydują najbliższe tygodnie, to już bezpośrednie rozmowy ministrów obrony i w tym naszego - tak Paweł Soloch precyzuje amerykańskie informacje o brygadzie pancernej, która ma znaleźć się w Europie Wschodniej. Na pytanie, jaki sprzęt trafi do Polski, mówi: Wiemy o składach, wiemy o bazie w Redzikowie. Mówimy o stałej obecności AWACs-ów na terenie Polski. Mówimy o ćwiczeniach, ale też mówimy o jednostkach, które byłyby stałym komponentem systemu obrony wschodniej flanki NATO. Szczegóły będą ustalane już głównie przez Ministerstwo Obrony i najbliższe tygodnie powinny przynieść już jakieś ostateczne rozstrzygnięcia - dodaje.

Andrzej Duda w podróży do USA

Prezydent od wtorku przebywa w Stanach Zjednoczonych, gdzie m.in. w piątek weźmie udział w Szczycie Bezpieczeństwa Nuklearnego. Dziś wieczorem Andrzej Duda będzie natomiast uczestniczył w obiedzie wydanym w Białym Domu przez prezydenta Baracka Obamę dla wszystkich kilkudziesięciu przywódców przybyłych na szczyt. Tutaj pojawia się szansa na krótką rozmowę z prezydentem USA, którą Andrzej Duda zamierza wykorzystać. Na pewno będę chciał porozmawiać o sprawach związanych z bezpieczeństwem - mówi.

Być może prezydent Andrzej Duda porozmawia też z Donaldem Tuskiem, który również pojawi się wieczorem w Białym Domu.

W środę prezydent spotkał się w National Press Club ze środowiskiem ekspertów z waszyngtońskich think tanków, z którymi rozmawiał m.in. o polskiej koncepcji bezpieczeństwa międzynarodowego, w tym o lipcowym szczycie NATO i polskich oczekiwaniach wobec niego. Andrzej Duda spotkał się też tego dnia z amerykańską Polonią. Najpierw z jej młodymi reprezentantami, a wieczorem w polskiej ambasadzie, w szerszym gronie.

(mal)