Pilotażowy program ułatwień dla pasażerów w podeszłym wieku przy kontroli bezpieczeństwa wprowadzono w poniedziałek na czterech amerykańskich lotniskach. Dzięki niemu starsze osoby nie będą musiały np. ściągać butów przy przechodzeniu przez bramki.

Według programu, wszyscy podróżni w wieku 75 lat i starsi nie będą musieli już ściągać butów ani okryć wierzchnich przy przechodzeniu przez bramki kontrolne. Ponadto osoby w tym przedziale wiekowym będą mogły ponownie przejść przez bramki wykrywające metal czy skaner ciała nawet po włączeniu się alarmu. Normalnie, po jego uruchomieniu, pasażer kierowany jest do kontroli osobistej polegającej na obmacywaniu pasażerów przez funkcjonariuszy TSA (Federalnej Agencji Bezpieczeństwa Transportu).

Uważamy, że ta populacja ludzi i ta grupa wiekowa stanowi niewielkie ryzyko dla bezpieczeństwa - powiedziała rzeczniczka prasowa TSA Lorie Dankers. Staramy się zredukować liczbę osobistych rewizji- dodała.

Dankers podkreśliła, że złagodzenie przepisów dotyczących kontroli podróżnych powyżej 75. roku życia jest częścią wprowadzania w życie nowego modelu pracy TSA. Polega on na skupieniu się na osobach stanowiących największe zagrożenie dla bezpieczeństwa ruchu lotniczego.

Z programu korzystać mogą seniorzy na niektórych terminalach międzynarodowych portów lotniczych: w Chicago (na lotnisku O'Hare), w Denver w stanie Kolorado, Portland w Oregonie i w Orlando na Florydzie. Amerykańskie władze zapowiadają, że podobne ułatwienia wkrótce zostaną wprowadzone na innych lotniskach w całych Stanach Zjednoczonych.

Podobne ułatwienia jesienią zeszłego roku wprowadzono dla dzieci w wieku 12 lat i młodszych.