Tymczasowy rząd Kirgistanu może skrócić okres wynajmu Amerykanom bazy Manas - zapowiedział Omurbek Tekebajew, były lider opozycji. Jest on odpowiedzialny za sprawy konstytucyjne w nowym gabinecie, który przejął władzę w Kirgistanie.

Rosja odegrała rolę w usunięciu prezydenta Kurmanbeka Bakijewa. Widzieliście, jak była zadowolona z odsunięcia go od władzy. Teraz więc istnieje ogromne prawdopodobieństwo, że okres wynajmowania bazy USA w Kirgistanie zostanie skrócony - powiedział Tekebajew.

Innego zdania jest szefowa tymczasowego rządu Roza Otunbajewa., która twierdzi, że "nic się nie zmieni" w porozumieniu między Kirgistanem i USA w sprawie bazy pod Biszkekiem.

Stany Zjednoczone od grudnia 2001 roku korzystają z bazy lotniczej w Manas, która dostarcza wsparcie siłom USA w Afganistanie. Miesięcznie korzysta z niej około 35 tys. żołnierzy.

W ubiegłym roku kirgiskie władze zdecydowały o zamknięciu bazy. Zmieniły jednak zdanie, kiedy Stany Zjednoczone zobowiązały się do płacenia rocznie 60 mln dolarów za prawo do korzystania z bazy.