Amerykanie zapomnieli jak produkuje się głowice atomowe. Już rok temu miała zacząć się modernizacja głowic na niektórych okrętach podwodnych, ale brakuje fachowców i wiedzy, jak to robić.

Pociski, o których mowa wyprodukowano latach 80. i później nie wykorzystywano już tej technologii. Zimna wojna się skończyła, zmienili się też fachowcy i jest problem.

Jak wynika z tajnego raportu Departamentu Obrony, przez dłuższy czas poszukiwano w archiwach jakichkolwiek dokumentów, które opisują technologię produkcji. Później trzeba było przystosować laboratoria i dlatego pierwsze, zmodernizowane pociski trafią na łodzie podwodne z rocznym opóźnieniem. Ten problem dotyczy z pewnością dużej części amerykańskich głowic, bo większość z nich powstała niemal 30 lat temu i teraz wymaga modernizacji, a Amerykanie, jak widać wyszli z wprawy w tego typu produkcji.