Ambasadorowie Libii we Francji i przy Unesco ogłosiłi, że podają się do dymisji na znak protestu przeciwko "aktom represji w Libii" i "przyłączają" się do rewolucji przeciwko Muammarowi Kadafiemu. Swą deklarację odczytali przed ambasadą Libii w Paryżu.

Potępiamy akty represji w Libii. Deklarujemy naszą jedność z narodem, nasze wsparcie dla rewolucji ludowej, przyłączamy się do niej i składamy dymisję z naszych stanowisk - powiedzieli Salah Zaren i Abdul Salam el Galali przy aplauzie zgromadzonych przed ambasadą Libijczyków.

Grupa libijskich opozycjonistów opanowała wczoraj wieczorem gmach ambasady libijskiej w Paryżu. Mimo dymisji ambasadora nie pozwolili mu wrócić do budynku.

W Libii od ponad tygodnia trwa rewolta przeciw reżimowi Kadafiego. Władze straciły kontrolę nad wschodnią częścią kraju. Według danych Międzynarodowej Federacji Ligi Praw Człowieka w starciach między zwolennikami a przeciwnikami reżimu Kadafiego zginęło co najmniej tysiąc osób.