Alkohol jest bardziej szkodliwy niż niektóre narkotyki, takie jak heroina czy kokaina, jeśli wziąć pod uwagę także jego wpływ na społeczeństwo - twierdzą naukowcy na łamach brytyjskiego pisma medycznego "Lancet".

Systemy klasyfikacji narkotyków mają niewielki związek z ich rzeczywistą szkodliwością. Legalne narkotyki są co najmniej tak samo szkodliwe jak nielegalne, jeśli nie bardziej - czytamy w publikacji poświęconej wynikom badań przeprowadzonych przez Niezależną Komisję Naukową ds. Narkotyków.

Eksperci Komisji opracowali własny system oceny szkodliwości różnych substancji, biorąc pod uwagę nie tylko ich wpływ na ludzi. Sprawdzili też inne czynniki, takie jak koszty dla systemu opieki zdrowotnej oraz konsekwencje dla rodziny.

Heroina, kokaina czy metamfetamina to narkotyki najczęściej prowadzące do śmierci, ale jeśli wziąć pod uwagę skutki społeczne, najbardziej niebezpieczny jest alkohol. Pity w nadmiarze uszkadza niemal wszystkie systemy organizmu. Częściej prowadzi do śmierci i ma związek z większą liczbą przestępstw niż większość narkotyków, w tym heroina. Wystarczy sobie uświadomić, co się dzieje z powodu alkoholu na każdym meczu piłkarskim - podkreślił profesor psychiatrii i badania uzależnień na Uniwersytecie w Amsterdamie Wim van den Brink.