Aż włos jeży się na głowie. Hiszpańska policja zatrzymała na lotnisku w Barcelonie przemytnika kokainy. Uwagę funkcjonariuszy zwróciło nerwowe zachowanie przybysza z Kolumbii i jego „dziwaczna” fryzura. Okazało się, że pod tupecikiem mężczyzna ukrył pół kilograma narkotyku.

Hiszpańska policja zatrzymała w Barcelonie mężczyznę, który przyleciał z Kolumbii. Został on oskarżony o przemyt 500 gramów kokainy.

Mężczyzna zwrócił na siebie uwagę służb zaraz po tym, jak opuścił pokład samolotu, który przyleciał z Bogoty. Był zdenerwowany. Ale też wyglądał dosyć dziwnie - miał bowiem na głowie niezwykle wysoki tupecik. Nie zasłaniał on jednak łysiny, ale narkotyki.

Kiedy policjanci unieśli perukę, ujrzeli paczuszkę przytwierdzoną taśmą klejąca do głowy.

Jak pisze "The Guardian", większość kolumbijskiej kokainy jest szmuglowana do Europy via Hiszpania. I nie był to pierwszy przypadek przemytu narkotyków w peruce. Cztery lata temu na lotnisku w Madrycie zatrzymano kobietę, która pod lokami ukryła 900 gramów kokainy.