Meteorolodzy ogłosili alarm powodziowy dla stanu Queensland. Wschód Australii zmaga się z monsunowymi deszczami. W Cardwell na wybrzeżu w ciągu 24 godzin spadło 200 mm deszczu.

Zginęła 42-letnia kobieta, której samochód został porwany z drogi przez rwącą wodę w miejscowości Kuranda. Najgorsza od 50 lat powódź w Queensland spowodowała śmierć co najmniej 35 osób. Pod wodą znalazło się Brisbane, trzecie co do wielkości miasto w Autralii. Koszty odbudowy po powodzi szacuje się na ok. 10 mld USD.

Potem region nawiedził huragan Yasi, określany jako najpotężniejszy w historii Australii. Prędkość wiatru w porywach sięgała nawet 300 km na godz. Wyrządził gigantyczne szkody i zabił jedną osobę