Al-Kaida celowo podrzucała fałszywe informacje, by sprowokować amerykańską inwazję na Irak - twierdzi w wywiadzie dla BBC podwójny agent, który przeniknął do siatki Osamy bin Lagena. Omar Nasiri zdobywał informacje m.in. dla brytyjskiego MI5.

Wg Nasiriego, pojmany i przesłuchiwany przez Amerykanów Libijczyk Szejk al-Libi celowo mówił o Iraku, który dowództwo al-Kaidy uznało z najlepsze miejsce do świętej wojny. Ich zdaniem to najmniej religijny kraj muzułmański. To właśnie al-Libi przekazał Amerykanom informacje, jakoby Saddam Husajn miał zamiar użyć broni biologicznej lub chemicznej.

Agent brytyjskiego wywiadu zwraca uwagę na to, że bojownicy Al-Kaidy i ich przywódcy są szkoleni tak, by nawet w obliczu tortur nie zdradzać żadnych prawdziwych informacji.