W czwartą rocznicę zamachów z 11 września islamscy terroryści zapowiadają kolejne ataki i oskarżają Amerykę o użycie broni masowego rażenia.

Na jednej ze stron internetowych lider Al-Kaidy w Iraku, Abu Musab Al-Zarkawi, potępił ataki sił okupacyjnych w rejonie miasta Tal Afar i stwierdził, że użyto tam najbardziej niszczycielskich broni i najbardziej trujących gazów.

Amerykańskie władze federalne analizują z kolei zapis kasety wideo, w którym rzecznik Al-Kaidy grozi przeprowadzeniem ataków terrorystycznych na Los Angeles i australijskie Melbourne. Taśmę opublikowała dziś jedna z amerykańskich telewizji.