Żołnierze Talibów udaremnili amerykańskim komandosom rajd na pozycje na zachód od Kandaharu, głównej siedziby Talibów - poinformował dziś talibski minister edukacji Amir Khan Muttaqi.

"Około 12 (21:30 czasu polskiego) ubiegłej nocy amerykańskie helikoptery z komandosami wylądowały na wzgórzu Baba Sahib na zachód od Kandaharu" - wyjaśnił Muttaqi. "Jednocześnie pojawili się tam żołnierze talibscy i ostrzeliwując ich, zmusili do odlotu". "Nie było ofiar po naszej stronie i, tak jak lotnicze ataki, ofensywa amerykańskich komandosów, została udaremniona" - powiedział minister. Zapytany o amerykański helikopter, który rozbił się w Pakistanie podczas akcji związanej z operacją w Afganistanie, Muttaqi odparł: "Nie wykluczamy możliwości zestrzelania go".

09:40