Co najmniej siedmiu policjantów zginęło w północnym Afganistanie w samobójczym zamachu przy użyciu samochodu wypełnionego materiałami wybuchowymi.

Żołnierze afgańscy i zagraniczni patrolowali okręg Emam Saheb w prowincji Kunduz, gdzie zostali zaatakowani - podały miejscowe władze. Według nich w konwój żołnierzy wjechał samochód wypełniony materiałami wybuchowymi.

W wybuchu zginęło siedmiu policjantów, a sześciu zostało rannych. Rannych zostało też pięciu cywilów - głosi komunikat ministerstwa.

Rzecznik prasowy sił NATO major Michael Johnson powiedział, że w ataku nie było ofiar śmiertelnych wśród cudzoziemskich żołnierzy. Dodał, że kilku z nich zostało rannych, lecz nie określił ich stanu.