Brytyjski wymiar sprawiedliwości skazał na 14 lat więzienia Giovanniego di Stefano - Włocha, który zyskał miano "adwokata diabła", reprezentując w procesach dyktatora Iraku Saddama Husajna czy przywódcę Panamy Manuela Noriegę. Sędzia uznał, że 57-letni di Stefano nie był prawnikiem, lecz oszustem. Wyłudzał od klientów duże sumy, przedstawiając się jako mecenas, podczas gdy nie miał odpowiednich kwalifikacji, ani nie figurował we włoskich czy brytyjskich rejestrach adwokackich.

Di Stefano zatrzymano w lutym 2011 roku w Hiszpanii na mocy Europejskiego Nakazu Aresztowania. W sumie postawiono mu 25 różnych zarzutów dotyczących przestępstw popełnionych w latach 2001-2011, wśród nich oszustwa, matactwa i prania brudnych pieniędzy. W czasie procesu przyznał się też do przywłaszczenia 150 tysięcy funtów za odszkodowanie dla mężczyzny, który stracił rękę w wypadku samochodowym.

Jak podkreślił sędzia, klientom di Stefano wydawał się "świetnie wykształcony". Dużą rolę grały jednak kwestie psychologiczne. Sąd zwrócił jednocześnie uwagę na "skandaliczny cynizm" di Stefano, gdy próbował się usprawiedliwiać.

Włoch należał do obrońców obalonego w 2003 roku irackiego dyktatora Saddama Husajna, powoływał się także na związki z prezydentem Zimbabwe Robertem Mugabe i byłym przywódcą Jugosławii i Serbii Slobodanem Miloszeviciem. Twierdził także, iż był w kontakcie z Osamą bin Ladenem, byłym szefem Al-Kaidy.

(edbie)