Około 800 tys. ludzi wzięło udział w ulicznej paradzie techno w Zurychu. Towarzyszyły jej zwiększone środki ostrożności po tragedii, do której doszło w lipcu podczas Love Parade w Duisburgu. Uczestnicy szwajcarskiej parady oddali minutą ciszy hołd ofiarom z Duisburga.

Street Parade w Zurychu uważana jest za największą paradę techno na świecie. Odbywa się tam od 1992 roku.

Ogólnie wszystko odbywało się spokojnie - podała policja, która zaznaczyła jednak, że było wiele przypadków ludzi pijanych i pod wpływem narkotyków, a dwie osoby zostały ranne w głowę i trzeba było je hospitalizować.

W Zurychu szczególna mobilizacja policji miała miejsce po tragedii w Duisburgu, gdzie 24 lipca doszło do paniki podczas festiwalu techno. Życie straciło tam 21 osób, a ponad 500 odniosło obrażenia.