Aż 71 osób zginęło, a 13 zostało ciężko rannych w czołowym zderzeniu autokaru z ciężarówką, do którego doszło w Ghanie, 420 km na północ od Akry. To jeden z najtragiczniejszych w skutkach wypadków w tym kraju.

Służby ratownicze musiały używać pił łańcuchowych, żeby wydobyć zabitych i rannych z wraku autokaru. Najciężej rannych transportowano śmigłowcami do szpitali.

Prezydent i szef rządu John Dramani Mahama wyraził współczucie rodzinom ofiar.

Z zeznań naocznych świadków wynika, że w autokarze zawiodły hamulce. Przypuszcza się też, że zarówno autokar, jak i załadowana pomidorami ciężarówka jechały z nadmierną prędkością. Policja wszczęła śledztwo.

Według oficjalnych statystyk w wypadkach drogowych w Ghanie zginęło w zeszłym roku ponad 1,6 tys. ludzi.

(mal)