Zgodnie z zawiadomieniem przesłanym wczoraj do Kongresu, Departament Stanu zamierza przeznaczyć pieniądze na „wspieranie środków do życia” dla żołnierzy libańskiego wojska, reagując na zawirowania gospodarcze, a także niepokoje społeczne.

Stany Zjednoczone planują przekierować 67 milionów dolarów pomocy wojskowej dla sił zbrojnych Libanu, aby wesprzeć żołnierzy, gdy kraj zmaga się z kryzysem finansowym. 

"Wsparcie środków do życia dla członków sił zbrojnych wzmocni ich gotowość operacyjną, złagodzi absencję, a tym samym umożliwi członkom LAF dalsze wypełnianie kluczowych funkcji bezpieczeństwa potrzebnych do powstrzymania dalszego spadku stabilności" - cytuje Reuter fragment wniosku Departamentu Stanu skierowanego do Kongresu. 

Waszyngton jest największym donatorem pomocy zagranicznej dla Libanu. W interesie bezpieczeństwa narodowego Stanów Zjednoczonych jest pomoc tym żołnierzom w związaniu końca z końcem i dalszym wspieraniu narodu libańskiego, i naprawdę cieszę się, że administracja przekazuje Libanowi nasze pieniądze na pomoc w zakresie bezpieczeństwa - oświadczył senator Demokratów Chris Murphy. 

Ponad połowa z 6 milionów mieszkańców Libanu popadła w ubóstwo. Bank Światowy twierdzi, że jest to jeden z najostrzejszych współczesnych kryzysów, w którym wartość waluty spadła o ponad 90 proc., a system finansowy jest sparaliżowany. W siłach bezpieczeństwa Libanu narasta niezadowolenie, spadek waluty obniżył realne dochody żołnierzy. Wielu z nich podjęło dodatkową pracę, a niektórzy zrezygnowali ze służby.