Dokładnie 60 lat temu, 29 maja 1953 roku, Edmund Hillary i Tenzing Norgay stanęli na szczycie Mount Everestu - najwyższej góry Ziemi. Wspinacze wyszli do ataku szczytowego z obozu na wysokości 8500 metrów, na wierzchołku stanęli o godzinie 6:30. Na górze zostawili słodycze i krzyżyk od kierownika wyprawy Johna Hunta.

"W końcu dołożyliśmy draniowi" - tymi słowami Nowozelandczyk Edmund Hillary poinformował przyjaciela i rodaka George'a Lowe'a czekającego na Przełęczy Południowej o zdobyciu Mount Everestu. On i jego partner Tenzing Norgay byli drugim zespołem, który atakował szczyt. Trzy dni wcześniej na Wierzchołek Południowy dotarli Charles Evans i Tom Bourdillon, ale ze względu na pogarszającą się pogodę i kłopoty z używaniem nowej wówczas generacji butli tlenowych o zamkniętym obiegu zrezygnowali z próby.

Hunt, jak inni uczestnicy wyprawy, o zdobyciu szczytu dowiedział się dopiero następnego dnia - po zejściu Hillary'ego, Tenzinga i Lowe'a do bazy. Wiadomość o sukcesie przekazał opinii publicznej korespondent "Timesa" James Morris, który nadał ją drogą radiową z wojskowego posterunku w Namcze Bazar. Dotarła do Londynu po 72 godzinach od wejścia i 2 czerwca uświetniła koronację Elżbiety II. Co ciekawe, szefowie "NYT" podzielili się tym newsem z innymi redakcjami i wszystkie gazety w dniu objęcia tronu przez młodą monarchinię informowały: "I jeszcze Everest".

Hillary, który uhonorowany został Orderem Komandora Imperium Brytyjskiego i obywatelstwem Nepalu jako pierwszy cudzoziemiec, zmarł 11 stycznia 2008 roku w Auckland na niewydolność serca. Podczas wizyty w Polsce 17 czerwca 2004 roku został odznaczony przez prezydenta RP Aleksandra Kwaśniewskiego Krzyżem Komandorskim Orderu Zasługi RP za wyczyny oraz działalność charytatywną.

Był pomysłodawcą projektu pomocy dla mieszkańców wiosek znajdujących się na drodze do bazy pod Everest. Dzięki działalności Himalayan Trust wybudowano 27 szkół, dwa szpitale, ponad 10 przychodni, kilkanaście mostów na rwących potokach oraz lądowisko w Lukli.

Z zawodu był pszczelarzem...

Z zawodu Edmund Hillary był pszczelarzem. Po sukcesie w maju 1953 roku został podróżnikiem. 3 stycznia 1958 roku osiągnął biegun południowy i przeszedł w poprzek Antarktydę. W 1975 roku w katastrofie lotniczej podczas startu samolotu w Katmandu zginęła jego żona Louise i 16-letnia córka Belinda. Partner Hillarego z pierwszego wejścia na Everest Tenzing Norgay, który mieszkał w Indiach w Dardżylingu, zmarł 9 maja 1986 roku.

20 marca tego roku w wieku 89 lat zmarł ostatni uczestnik legendarnej wyprawy - Nowozelandczyk Lowe. Właśnie ukazują się jego wspomnienia dotyczące walki o Everest. W zimie 1957/58 jako pierwszy człowiek w historii przebył Antarktydę i osiągnął biegun południowy. Później eksplorował Grenlandię, Grecję i Etiopię.

(bs)