Władze Rio de Janeiro nakazały utylizację śniętych ryb wydobytych z laguny, nad którą stoi miasto. Ryby padły, jak się wydaje, z powodu przyduchy, wywołanej przez nienormalnie bujny rozwój alg - podały oficjalne źródła. Wyłowiono już 40 ton ryb.

Miejskie przedsiębiorstwo oczyszczania podało, że zjawisko zaobserwowano już w piątek, kiedy tysiące ryb pojawiły się w wodach laguny Rodrigo de Freitas, w miejscu atrakcyjnym dla turystów, niedaleko słynnych plaż Copacabana, Ipanema i Leblon.

Nie wiadomo, co spowodowało przyduchę, choć nie wyklucza się, że nastąpiła ona w rezultacie bujnego rozwoju alg, co zmniejsza ilość tlenu w wodzie - podał miejski wydział ds. środowiska.