Czterdziestu policjantów zostało rannych od ran kłutych, w tym sześciu ciężko, podczas rozpędzania demonstracji salafitów w mieście Zarqa w północnej Jordanii. Do starć doszło w dniu, gdy w całym kraju odbyły się manifestacje antyrządowe. W Ammanie w demonstracji uczestniczyło ponad tysiąc osób.

Salafizm to skrajnie konserwatywny odłam islamu.

W Jordanii od trzech miesięcy trwają manifestacje, ale ani lewicowa opozycja, ani islamiści, ani nacjonaliści nie wzywają do obalenia władz, a jedynie do zaprowadzenia głębokich reform politycznych.