Po przegranym przez Holandię w dogrywce 1:3 meczu ćwierćfinałowym Euro 2008 w Bazylei doszło do zamieszek. Trzydziestu pseudokibiców zostało zatrzymanych.

To była międzynarodowa bitwa. Holendrzy bili się między sobą, atakowali Szwajcarów, aż w końcu doszło do tego, że razem z Rosjanami napadali na miejscowych - powiedział jeden z policjantów.

Szacuje się, że w Bazylei na ćwierćfinał przyjechało około 120 tysięcy Holendrów, którzy po spotkaniu z Rosją byli bardzo zawiedzeni.

Na taką ilość, która dotarła na konfrontację, i tak było bardzo spokojnie. Zatrzymaliśmy trzydzieści osób, ale nie mieliśmy większych trudności z zaprowadzeniem porządku i sytuacja została szybko opanowana - dodał policjant.