Czarny poniedziałek dla Amerykanów w Afganistanie. W trzech katastrofach śmigłowców amerykańskiej armii zginęło czternaście osób, żołnierzy i cywili.

Siedmiu żołnierzy i trzech cywilów zginęło rano, gdy helikopter śmigłowiec spadł w zachodnim Afganistanie. Rannych zostało też 12 Amerykanów i 14 Afgańczyków. Również w poniedziałek nad ranem, na południu kraju, doszło do zderzenia dwóch śmigłowców w powietrzu.

W tym wypadku zginęło czterech amerykańskich żołnierzy. Nie wiadomo, co było przyczyną zderzenia. Rzecznik amerykańskiej armii pułkownik Wayne Shanks nie podał żadnych szczegółów zdarzenia. Wykluczył jedynie możliwość ostrzelania maszyn przez wroga.