Co najmniej 11 nastolatek i jedna kobieta to ofiary śmiertelne pożaru, który wybuchł we wtorek w internacie dla dziewcząt w prowincji Adana na południu Turcji. 22 osoby zostały ranne - podały lokalne władze. Pożar mógł zostać spowodowany przez awarię elektryczną.

W internacie szkoły średniej i gimnazjum mieszkały dziewczęta pochodzące z okolicznych wsi, gdzie nie ma szkół - sprecyzowała deputowana opozycji Elif Dogan Turkmen.

Turecka telewizja pokazała zdjęcia płonącego dachu wielokondygnacyjnego budynku oraz strażaków próbujących ugasić pożar.

APA