Do 14 wzrosła liczba ofiar śmiertelnych wtorkowego trzęsienia ziemi, które nawiedziło Tajwan. W sobotę ekipy ratunkowe znalazły zwłoki dwóch osób, najpewniej członków rodziny z Chin, którzy zostali zasypani w częściowo zawalonym hotelu.

Do 14 wzrosła liczba ofiar śmiertelnych wtorkowego trzęsienia ziemi, które nawiedziło Tajwan. W sobotę ekipy ratunkowe znalazły zwłoki dwóch osób, najpewniej członków rodziny z Chin, którzy zostali zasypani w częściowo zawalonym hotelu.
Większość ofiar śmiertelnych znajdowała się na niższych piętrach hotelu Beauty Inn. /RITCHIE B. TONGO /PAP/EPA

W wyniku trzęsienia ziemi o magdnitudzie 6,4 rannych zostało 280 osób. Kilka osób jest wciąż poszukiwanych. Poprzedni bilans mówił o co najmniej sześciu zabitych i 256 rannych.

Większość ofiar śmiertelnych znajdowała się na niższych piętrach hotelu Beauty Inn, mieszczącym się w 12-kondygnacyjnym budynku, który prawie całkowicie się zawalił.

Epicentrum trzęsienia ziemi znajdowało się w odległości ok. 20 km od turystycznego miasta Hualien zamieszkanego przez ok. 100 tys. osób. Z uwagi na wstrząsy wtórne mieszkańcy zostali ewakuowani. Rząd ostrzega, że wstrząsy o magnitudzie około 5 mogą nawiedzać Tajwan jeszcze przez około dwa tygodnie.

Tajwan leży w aktywnym sejsmicznie regionie. We wrześniu 1999 roku trzęsienie ziemi o magnitudzie 7,3 pochłonęło tam ponad 2400 ofiar śmiertelnych. W 2016 roku w wyniku trzęsienia o magnitudzie 6,4 zginęło 16 osób.

(ł)