Prezydent Nicolas Sarkozy chce zamknąć usta większości prywatnych mediów we Francji - alarmują paryscy komentatorzy. Według "prasowych przecieków" obiecał właścicielowi koncernu lotniczego "Dassault Aviatiotion" zamówienie dodatkowych samolotów bojowych Rafale dla francuskiej armii. Sarkozy stawia jednak warunek: przychylny mu biznesmen musi kupić dziennik "Le Parisien".

Wcześniej, bliski premierowi Rosji Władymirowi Putinowi rosyjski miliarder Siergiej Pugaczow kupił dziennik "France Soir". Rosjanin chce budować w swoich stoczniach francuskie okręty desantowe. Według nieoficjalnych informacji gazetę kupił po to, żeby wspierać prezydenta Francji w wyborach za dwa lata.

Bliski Sarkozy'emu właściciel "Dassault Aviatiotion" Serge Dassault, senator obozu prezydenckiego, posiada już najbardziej przychylną prezydentowi gazetę "Le Figaro", a teraz szykuje się do przejęcia "Le Parisien".

Inni milionerzy, przyjaciele Sarkozy'ego, są też właścicielami lub głównymi udziałowcami m.in. największej sieci telewizyjnej "TF1", tygodników "Paris Match" i "Le Journal du Dimanche" oraz dziennika "Metro".