Wywiad USA udaremnił w ostatnim czasie atak terrorystyczny na samolot, transportujący żołnierzy i sprzęt wojskowy ze Stanów Zjednoczonych w rejon Zatoki Perskiej – twierdzi „New York Times”. Gazeta powołuje się na wysokiego rangą wojskowego. Agentom wywiadu udało się dokładnie poznać cel, czas i miejsce ataku.

Według źródeł wojskowych, które nieoficjalnie potwierdzają informację o wykryciu spisku, żołnierze rozmieszczeni w okolicach Iraku są w najwyższym stopniu gotowości, bo zagrożenie jest poważniejsze niż kiedykolwiek.

W ciągu ostatnich trzech tygodni zebrano szereg dowodów na to, że islamscy ekstremiści planują całą serię zamachów bombowych na samoloty przewożące żołnierzy amerykańskich w rejon Zatoki Perskiej.

Amerykanie nie zamierzają jednak rezygnować z rozmieszczania potężnych sił u granic państwa Saddama Husajna. Amerykańscy żołnierze właśnie masowo opuszczają bazy w Stanach Zjednoczonych i kierują się w rejon Iraku.

Zgodnie z rozkazami wydanymi w miniony weekend siły USA w Zatoce Perskiej w najbliższym czasie zwiększą się o 62 tysiące żołnierzy. Według ekspertów Stany Zjednoczone będą gotowe do ataku na Irak w połowie lutego. W rejonie Zatoki Perskiej będzie wówczas 150 tysięcy żołnierzy amerykańskich i kilkanaście tysięcy żołnierzy brytyjskich.

09:20