W pobliżu ulic Koszykowej i Nowowiejskiej w Warszawie całkowicie wyłączono jedną jezdnię, co nawet w sobotę spowodowało ogromne korki. Wszystko dlatego, że rozpoczął się remont torów na Alei Niepodległości. Aż strach pomyśleć, co w tym miejscu będzie się działo od poniedziałku. Remont potrwa do 8 maja.

Dodatkowy problem to fakt, że tablice ostrzegające przed remontem kierowcy widzą dopiero, gdy już utkną w korku. Wjechałem na kładkę, nie ma wcześniej żadnej informacji. Dzisiaj jest kiepsko, a w dzień powszechny będzie pewnie jeszcze gorzej - mówią kierowcy.