Kolejny poślizg w przebudowie Ronda Ofiar Katynia w Krakowie. Według dokumentów, do których dotarł Maciej Grzyb, wykonawca będzie potrzebował dodatkowego miesiąca, aby zakończyć pracę. Nowy termin wybudowania wielopoziomowego skrzyżowania to koniec września, mimo że pierwotnie miał to być koniec ubiegłego roku.

Kierowcy są wściekli, a władze miasta zaskoczone, bo nic jeszcze o nowym terminie zakończenia prac nie wiedzą. Ostrzegają także, że kolejny poślizg może zakończyć się dla wykonawcy wysoką karą. W kontrakcie jest zapis, że 31 sierpnia mają się zakończyć prace. Firma Radko do tej pory nie wystąpiła do nas z wnioskiem o aneksowanie tego terminu - zaznacza wiceprezydent Tadeusz Trzmiel. Z harmonogramu prac, do którego dotarł nasz reporter, wynika, że tunel jest ukończony tylko w 35 proc., a estakada w 65 proc.

Do końca sierpnia pozostało sześć tygodni. Dodając następny miesiąc zwłoki i czas potrzebny na całą biurokrację potrzebną do wydania zgody na użytkowanie, rondo zostanie otwarte dla kierowców najwcześniej w połowie października - przewiduje nasz reporter.