Zarzut spowodowania wypadku ze skutkiem śmiertelnym i prowadzenia auta pod wpływem alkoholu usłyszał znany DJ Dorian T. 24-latek wczoraj, wcześnie rano, na drodze S3 w Kliniskach Wielkich pod Szczecinem zderzył się z innym autem. Był kompletnie pijany.

Zarzut spowodowania wypadku ze skutkiem śmiertelnym i prowadzenia auta pod wpływem alkoholu usłyszał znany DJ Dorian T. 24-latek wczoraj, wcześnie rano, na drodze S3 w Kliniskach Wielkich pod Szczecinem zderzył się z innym autem. Był kompletnie pijany.
Zdjęcie ilustracyjne /Dieterich, W./Arco Images GmbH/dpa /PAP/EPA

Samochód Doriana T. uderzył w tył prawidłowo jadącego auta. Na miejscu zginął pasażer osobowego volkswagena, a kierująca samochodem kobieta trafiła do szpitala.  

Dorian T. był pijany, we krwi miał około 2 promili alkoholu. Został zatrzymany. Sąd podejmie decyzję o jego tymczasowym aresztowaniu.

Pochodzący z Goleniowa w Zachodniopomorskiem 24-latek jest znanym na świecie DJ-em. Wydał ponad 20 singli, jest też najwyżej w historii notowanym Polakiem w rankingu 100 najlepszych DJ-ów świata. Dzień przed wypadkiem wrócił z podróży do Indii. 

Dorianowi T. grozi teraz 12 lat więzienia i dożywotnia utrata prawa jazdy.

(ph)