67-letnia kuracjuszka z Olkusza, spacerując po deptaku w Iwoniczu-Zdroju, znalazła etui, w którym było 6,3 tys. złotych. Kobieta odniosła pieniądze na pobliski komisariat policji.

Zaraz po tym, jak kobieta zgłosiła się na policję ze znaleziskiem, pojawili się tam dwaj mężczyźni: 40-letni mieszkaniec gminy Lidzbark oraz 75-letni krośnianin. Zięć z teściem chcieli zgłosić, że zgubili pieniądze.

Policjanci zweryfikowali dane i okazało się, że faktycznie zguba należała do nich.

To nie jest pierwszy przypadek, kiedy uczciwi znalazcy zgłaszają się na policję chcąc oddać znalezione pieniądze. W ubiegłym roku taką postawą wykazał się np. 13-letni chłopiec z Krosna.

nowiny24.pl