PIT-owa loteria "połączyła" Gdańsk i Gdynię. Uderzająco podobne - mimo różnych autorów - są plakaty i grafiki materiałów zachęcających do rozliczenia zeznań podatkowych w obu miastach. Gdynia loterię dla podatników organizuje pierwszy raz, Gdańsk po raz drugi. Łączy je jednak nie tylko taka sama nagroda.

Gdy patrzy się na plakaty, można mieć nawet wrażenie, że loteria to w tym roku wspólna akcja obu miast. I w Gdańsku i w Gdyni usłyszeliśmy jednak, że nie jest to skoordynowane działanie. O ocenę plakatów zachęcających do wzięcia udziału w loterii zapytaliśmy w Sopocie. Są podobieństwa. Charakterystyczny układ liter. Widać, że jest też samochód ten sam. Kolorystyka też podobna -  mówi spotkana na słynnym Monciaku kobieta. Są bardzo do siebie podobne. Wszystkie detale i  projekt graficzny jest taki sam praktycznie. Grafik się chyba inspirował - mówi młody mężczyzna. Tu Gdynia, tu Gdańsk. To jednak jest różnica. Może to jakaś obopólna inspiracja. Przypadek? Nie sądzę - mówi mieszkanka Sopotu.

Co ciekawe, Gdańsk już w zeszłym roku promował swoją loterią w bardzo podobny sposób. Na plakatach i ulotkach inny był wtedy kolor auta, które stanowiło główną nagrodę. My się bardzo cieszymy, że Gdynia zdecydowała się na taki sam krok jaki my wykonaliśmy w zeszłym roku. Sądzimy, że inspiracja w takim razie popłynęła z Gdańska. Jeśli chodzi o grafikę, to zakładam, że nasza była tak dobra, że Gdynia zdecydowała się nie zmieniać tego co najlepsze i zastosować podobną. No może to nas troszeczkę dziwić, ale w jakiś szczególny sposób nie jesteśmy oburzeni. Raczej zadowoleni, że taka akcja - nawet w ten sam sposób - będzie prowadzona też w Gdyni - mówi Magdalena Skorupka - Kaczmarek, rzecznik prasowy prezydenta Gdańska.

W Gdyni podkreślają, że najpewniej dla obu miast najważniejsze będzie to, by akcja była skuteczna i zachęciła jak najwięcej osób do tego, by rozliczyły się w miejscu, w którym mieszkają. Tłumaczą też skąd wzięło się podobieństwo obu projektów graficznych. Poważnie rzecz biorąc to tutaj nie tyle chodzi o inspiracje, co o tego samego autora plakatu. My skorzystaliśmy z usługi, wyłaniając zresztą wykonawcę, organizatora loterii w zapytaniu ofertowym. To było postępowanie do 30 tysięcy euro. Wygrała ta osoba, która przygotowywała loterię dla Gdańska roku temu - mówi Agata Grzegorczyk, rzecznik prasowy Urzędu Miasta Gdyni.

Tych informacji nie potwierdzają jednak w Gdańsku. Urzędnicy tłumaczą, że osoba, która była odpowiedzialna za organizację loterii nie była równocześnie autorem oprawy graficznej. Według informacji przekazanych przez urzędników wykonało ją niezwiązane z organizatorem studio graficzne.

 Tak było, ale z tego co wiem na zlecenie tego samego wykonawcy, który przygotowywał loterię. My tę grafikę plakatu dostaliśmy od wykonawcy. Ona została troszeczkę przystosowana do naszych potrzeb. Tam pojawia się nasz charakterystyczny "X" i hasło "Gdynia Twoje Miasto". Oczywiście podobieństw w plakacie się nie wypieramy.  Firma, która organizuje dla nas loterię, zagwarantowała nam, że ma prawa do takiej ekspozycji graficznej - powiedziała RMF FM Agata Grzegorczyk.

O sprawę ponownie zapytaliśmy więc w Gdańsku. Absolutnie firma, która w ubiegłym roku obsługiwała loterię PITową w Gdańsku, nie ma praw do projektu. Projekty graficzne całej identyfikacji wizualnej kampanii zleciliśmy gdańskiemu studio graficznemu i posiadamy jako jedyni prawa do ich wykorzystania. Ewidentnie firma wprowadziła Miasto Gdynia w błąd - przekazała nam Anna Zbierska z Wydziału Promocji i Komunikacji Społecznej Urzędu Miejskiego w Gdańsku.

(m)