Nie budujcie się przy rzekach, nie wydawajcie pozwoleń na budowy na terenach zalewowych - takie apele będą wystosowywać osoby pracujące przy programie przeciwpowodziowym „Odra 2006”. To na razie prośby do przyszłych inwestorów i burmistrzów gmin.

Planowane są także zmiany w prawie budowlanym, ale nie od razu. Najpierw będą przeprowadzane tak zwane konsultacje społeczne, spotkania, konferencje, prelekcje dla szefów gmin, radnych i przyszłych inwestorów. Wszystko po to, by ci którzy jednak zdecydują się na budowę w pobliżu rzeki wiedzieli, jakie niesie to za sobą konsekwencje. Będzie musiał być świadom skutków tego - tłumaczy Stanisław Zięba wojewódzki szef programu „Odra 2006” we Wrocławiu.

Jednak przekonać tych, którzy kupili już działki budowlane w sąsiedztwie rzeki do zmiany planów, albo tych, którzy już tam mieszkają do przeprowadzki wcale nie będzie łatwo:

Mieszkańcy choćby dotkniętej ostatnio powodzią Kotliny Kłodzkiej nie chcą i często nie mają gdzie się przeprowadzić. I oni i urzędnicy mają sporo argumentów dla poparcia swoich racji. Pewnie sporo wody w rzekach upłynie zanim obie strony dojdą do porozumienia.