Wśród nich jest ośmioletnia dziewczynka. Dziecko było leczone w warszawskim szpitalu przy ulicy Niekłańskiej. Obecnie trwa ustalanie przyczyn jego śmierci.

Obecność wirusa nowej grypy potwierdzono także u zmarłych w sobotę 16-latka z Łodzi i 53-letniego mężczyzny ze Zgierza. W przypadku tych dwóch osób wirus nie był bezpośrednią przyczyną zgonu.

Pogorszył się też stan zdrowia zarażonej wirusem świńskiej grypy 22-latki, która przebywa w szpitalu w Lesznie. Kobieta trafiła tam po urodzeniu zdrowej córki. Jest w ciężkim stanie, oddycha przy pomocy respiratora.

Do tej pory na terenie Polski potwierdzono około 580 przypadków zakażenia wirusem A/H1N1. Dziewięć osób zmarło.

Wirus A/H1N1, który pojawił się w kwietniu, to nowy szczep - mieszanka świńskich, ludzkich i ptasich wirusów. Objawy nowej grypy są podobne do tych towarzyszących sezonowej. Pojawiają się gorączka, osłabienie, brak apetytu, kaszel, a u niektórych osób także katar, ból gardła, nudności, wymioty i biegunka. W większości przypadków choroba przebiega łagodnie.