Nie żyje Jerzy Kawalerowicz - jeden z najwybitniejszych polskich reżyserów filmowych, twórca ekranizacji "Faraona" i "Quo vadis". W styczniu skończyłby 86 lat.

Tak zmarłego reżysera wspomina w rozmowie z RMF FM Kazimierz Kutz:

Kawalerowicz urodził się 19 stycznia 1922 r. w miejscowości Gwoździec na Ukrainie. Był współtwórcą słynnej "polskiej szkoły filmowej" oraz honorowym Prezesem Stowarzyszenia Filmowców Polskich. W tym roku na Festiwalu Filmów Fabularnych w Gdyni został nagrodzony Platynowymi Lwami za całokształt twórczości.

Wyreżyserował 17 filmów fabularnych. Pierwsze filmowe kroki stawiał jako asystent reżysera, m.in. na planie "Zakazanych piosenek" (1947) Leonarda Buczkowskiego. Jako reżyser debiutował w roku 1951 filmem "Gromada".

W roku 1966 reżyser zekranizował "Faraona" Bolesława Prusa, historię młodego faraona Ramzesa XIII, w którego rolę wcielił się Jerzy Zelnik. Film otrzymał nominację do Oscara.

Ekranizacji "Quo vadis" Henryka Sienkiewicza Kawalerowicz dokonał w 2001 roku. W filmie wystąpili m.in.: Paweł Deląg, Magdalena Mielcarz, Bogusław Linda, Michał Bajor, Jerzy Trela, Franciszek Pieczka i Krzysztof Majchrzak.

W Alei Gwiazd na ulicy Piotrkowskiej w Łodzi w 1998 r. odsłonięto gwiazdę Kawalerowicza. Reżyser otrzymał dwa prestiżowe doktoraty honoris causa - paryskiej Sorbony (1998 r.) oraz Państwowej Wyższej Szkoły Filmowej, Telewizyjnej i Teatralnej w Łodzi (2000 r.).

W 2005 roku otrzymał Polską Nagrodę Filmową Orła za osiągnięcia życia.