Ponad 56 ton miału węglowego wynieśli z kopalni w małopolskich Brzeszczach dwaj złodzieje. Działali od dwóch lat a wpadli w nocy na gorącym uczynku.

Złodziei zauważyła ochrona kopalni. Zostali zatrzymani i przekazani policji. Po krótkich poszukiwaniach, niedaleko hałdy znaleziono dowód ich przestępczej działalności: prawie 50 worków wypełnionych miałem węglowym i dwa jeszcze puste. Mężczyźni na teren kopalni weszli przez dziurę w ogrodzeniu. Schemat ich działania przez dwa lata był identyczny.

W nocy ładowali miał do worków a potem przenosili je w okolice drogi, gdzie czekał na nich samochód ciężarowy. Kradziony surowiec sprzedawali po cenie niższej niż rynkowa. Zarobili na tym co najmniej 20 tys zł.