Ukradł dziecku telefon, a wpadł przez selfie, które sobie zrobił. 54-latek ze Sławna w Zachodniopomorskiem nie zdawał sobie sprawy, że zdjęcia, które robił skradzionym smartfonem, są udostępniane w internetowej chmurze.

13-latka telefon straciła w szkole. Zapomniała zabrać go do domu a następnego dnia wartego kilkaset złotych smartfona już nie było. Dziewczynka wraz z mamą zgłosiła kradzież na policję, ale do znalezienia telefonu nikt się nie przyznał. Do przełomu doszło w momencie, kiedy nastolatka zalogowała się do tzw. chmury, czyli danych z telefonu automatycznie udostępnianych w internecie. Znalazła tam zdjęcie mężczyzny, tzw. selfie. Pochodziło z dnia, gdy straciła telefon. O swoim odkryciu poinformowała policjantów, a ci rozpoznali twarz ze zdjęcia.

Okazało się, że uwieczniony na zdjęciu mężczyzna to 54-letni pracownik jednej ze szkół w Sławnie, który był przesłuchiwany w sprawie zaginięcia telefonu. Został już zatrzymany.

Tym razem przyznał się do winy. Chce dobrowolnie poddać się karze. W przyszłym tygodniu stanie przed sądem.