W przyszłym tygodniu do Polski ponownie zawita zima. Nie oznacza to jednak kolejnej fali mrozów ani śnieżyc. Jak przewidują synoptycy, zimowa pogoda utrzyma się tylko przez tydzień i bardzo słabo sypnie śniegiem.

W najbliższe dni najchłodniejsza będzie noc z poniedziałku na wtorek - szczególnie na Suwalszczyźnie. W północno-wschodniej Polsce temperatury spadną do 15 - 17 stopni poniżej zera. Ale to będzie jeden wyjątkowy dzień - mówi synoptyk z biura prognoz Cumulus we Wrocławiu Robert Wójcik.

Jak dodaje synoptyk, w pozostałej części Polski temperatury będą wyższe. W dzień na wschodzie kraju termometry pokażą ok. minus 8 stopni C, w centralnej części - między minus 3 a 5 stopniami C, najcieplej zaś będzie na zachodzie - tam nawet stopnień lub dwa na plusie.

Jeśli chodzi o opady śniegu, najobfitsze będą w przyszłą sobotę. W centralnej i północnej Polsce spadnie 5 - 6 centymetrów białego puchu, na południu - 8-10 centymetrów. Poza tym czeka nas raczej pogodny i słoneczny tydzień.