Tragedia rodzinna w Ziębicach na Dolnym Śląsku. W poniedziałek pociąg potrącił 27-latka. Dodatkowo policja w jednym z mieszkań znalazła ciało matki mężczyzny i jego ranną siostrę.

Wacław S. w stanie ciężkim trafił do szpitala. Wkrótce potem okazało się, że w jednym z mieszkań znaleziono zwłoki jego matki i ciężko ranną siostrę 27-latka. Podczas przeszukania lokalu natrafiono na siekierę i zakrwawione noże.

35-latka jest w bardzo ciężkim stanie. Ma na ciele liczne rany kłute i cięte. Podobne obrażenia śledczy ujawnili u nieżyjącej 59-latki. Dziś ma się odbyć sekcja zwłok kobiety.

Wiele wskazuje na to, że 27-letni Wacław S. zaatakował swoją rodzinę, a później próbował popełnić samobójstwo.

Jak dowiedziała się w prokuraturze dziennikarka RMF FM, mężczyzna był już wcześniej karany. 

(az)