Cieknące z baku paliwo, łyse opony i niesprawne oświetlenie! Takim gruchotem jechały dzieci do szkoły w Środzie Śląskiej! Od rana trwają kontrole gimbusów i szkolnych autokarów. I jak dowiedział się nasz reporter, Grzegorz Kwolek tylko na Dolnym Śląsku na skutek dwudziestu czterech kontroli zatrzymano już dwanaście dowodów rejestracyjnych.

Pojazdem w Środzie Śląskiej jechało trzydzieścioro dzieci. Autokar z cieknącym bakiem, łysymi oponami i zepsutymi światłami należy do prywatnego przewoźnika.

Inne pojazdy na Dolnym Śląsku nie wypadały dużo lepiej w kontrolach. Zepsute hamulce, luzy w układzie kierowniczym, nie działający ABS, cieknące płyny eksploatacyjne i popsute resory to tylko cześć z listy usterek. Żaden z zatrzymanych pojazdów nie ruszył w dalszą drogę, a na kierowców zostaną nałożone kary.

Rok temu, tylko we wrześniu na 850 kontroli funkcjonariusze Inspekcji Transportu Drogowego zatrzymali aż 106 dowodów rejestracyjnych. Najwięcej - właśnie na Dolnym Śląsku.

(j.)