"Ze sprawy wiz należy już się tylko śmiać" – mówi Lech Wałęsa, który przebywa w amerykańskiej stolicy. W środę odbyła się w Waszyngtonie premiera filmu Andrzeja Wajdy pt. "Wałęsa. Człowiek z nadziei", na której były prezydent był gościem. To, że w czasie rozmów z amerykańskimi politykami legendarny przywódca Solidarności rozmawiał także o wizach, ujawniła senator Barbara Mikulski.

Były prezydent dopytywany, co takiego mówił o tej ważnej dla Polaków sprawie, skomentował krótko i z śmiechem na ustach: Dzisiaj wizy wystawiajmy na wyśmiewanie. Jak to możliwe? Ameryka prowadzi w demokracji. Ma przyjaciół, których traktuje gorzej jak wrogów. Śmiejmy się z tego, bo to już jest śmieszne.

Sprzyjający Polsce amerykańscy politycy kilka miesięcy temu wyrażali nadzieję, że sprawa wiz zostanie rozwiązana do końca grudnia. Jednak problemu budżetowe USA sprawiły, że politycy na Kapitolu zajęli się innymi sprawami. Przedstawiciele partii demokratycznej i republikańskiej nie mogą dojść do porozumienia w sprawie reformy imigracyjnej, która zawiera właśnie korzystne dla nas zapisy, dzięki którym USA zniosłyby wizy dla obywateli Polski. Ambasador RP w Waszyngtonie Ryszard Schnepf w rozmowie z naszym korespondentem Pawłem Żuchowskim wyraził nadzieję, że politycy wrócą do rozmów na temat reformy imigracyjnej wiosną przyszłego roku.

(abs)