Zdjęcia eurodeputowanych PO zawisły na szubienicach podczas sobotniej demonstracji narodowców w centrum Katowic. Policja analizuje nagrania, aby ustalić, czy doszło do naruszenia prawa.

Jak poinformował w niedzielę nadkomisarz Tomasz Gogolin z zespołu prasowego śląskiej policji, funkcjonariusze zabezpieczali zgromadzenie, zgłoszone pod nazwą "Stop współczesnej Targowicy". Jego przebieg został też zarejestrowany przez policyjny zespół monitorujący. Zabezpieczono też materiał z monitoringu miejskiego.

Według szacunków policji w 20-minutowym zgromadzeniu wzięło udział około 70 osób. Demonstracja przebiegła spokojnie, nie było sytuacji, w której konieczna byłaby interwencja policjantów z obecnych na miejscu oddziałów prewencji. Śledczy analizują jednak teraz nagrania pod kątem naruszenia prawa przez uczestników manifestacji oraz w celu ustalenia tożsamości jej uczestników - przekazał nadkom. Gogolin.

Wątpliwości wzbudziły propagowane przez uczestników treści oraz forma ich prezentacji. Uczestnicy demonstracji przynieśli ze sobą duże zdjęcia eurodeputowanych Platformy Obywatelskiej, m.in. Danuty Huebner, Róży Thun, Barbary Kudryckiej, Julii Pitery, Michała Boniego czy Janusza Lewandowskiego, które następnie powiesili na drewnianych szubienicach. 

Sprzeciw wobec polityków jest rezultatem ich głosowania w Parlamencie Europejskim. Europosłowie PO poparli przyjęcie rezolucji wzywającej polski rząd do przestrzegania postanowień dotyczących praworządności i praw zapisanych w traktatach. Eurodeputowani zainicjowali też własną procedurę zmierzającą do uruchomienia art. 7 Traktatu o UE wobec Polski.

(az)