Stołeczna policja zatrzymała mężczyznę, który w Warszawie zdewastował samochód, pisząc na masce "Allah Akbar" - ustalił reporter RMF FM. To 30-latek, bardzo dobrze znany policji. Był wcześniej notowany między innymi za rozboje, a także za uszkodzenie mienia.

Jak się dowiedział Krzysztof Zasada, 30-latek ma na swym koncie także odsiadkę w więzieniu.

Został złapany na Ochocie, po opublikowaniu przez policję wizerunku z kamer monitoringu. Funkcjonariusze otrzymali wiele sygnałów, które naprowadziły na podejrzanego.

(mpw)