Marynarka Wojenna wydobyła i zdetonowała w Świnoujściu dwa niewybuchy z czasów wojny. Bombę lotniczą oraz pocisk moździerzowy znaleziono na dnie Zatoki Pomorskiej, w rejonie budowy gazoportu.

Bomba lotnicza oraz pocisk moździerzowy kalibru 210 mm leżały na dnie Zatoki Pomorskiej. Natrafiono na nie podczas prac związanych z budową terminalu LNG.

Zgłoszenie dotyczące bomby lotniczej Marynarka Wojenna otrzymała w jeszcze w październiku, a kolejną informację - już podczas przygotowań do akcji neutralizacji bomby. Po przeprowadzeniu podwodnego rekonesansu stwierdzono, że niewybuchy to amerykańska bomba lotnicza o wadze około 500 kg oraz uzbrojony pocisk moździerzowy kalibru 210 mm. Pocisk zawierał około 20 kg materiału wybuchowego.

Oba niewybuchy leżały na głębokości około 8 m, w odległości około 150 metrów od falochronu osłonowego świnoujskiego gazoportu.

Obiekty po wydobyciu zostały zdetonowane - bomba lotnicza na poligonie morskim 12 mil morskich od brzegu, zaś pocisk - na poligonie lądowym.